szybka wizyta na budowie
Nasze sufity na dole są już zrobione na gotowo. Nigdy nie sądziłam, że widok sufitu może wręcz uskrzydlać .. hihi... są śliczne...bielutkie . Wujek dziś zaczął kłaść gładzie na piętrze, teść wykuł otwór w kotłowni na kratkę wentylacyjną, bo na etapie murowania wszyscy to jakoś przeoczyliśmy. Zaczął kłuć w wc na dole i ..ups... natknął się na kable. Na szczęście nic takiego się nie stało, lekko tylko uszkodził izolację ale kable raczej ok. No i zostanie jeszcze łazienka na piętrze. Później była próba lub raczej lekcja nr 1 ocieplania domu. Wujek już się tym zajmował, a dla teścia to coś nowego ale myślę że razem dadzą radę. Zaczynają jutro lub w poniedziałek - mieli się dogadać kiedy im wygodnie. Mój teść jest strasznie niecierpliwy więc możliwe że będzie chciał już jutro coś działać.
A tak prezentują się sufity:
i kratka wentylacyjna w kotłowni:
i ta nieszczęsna próba przebicia się do kanału wentylacyjnego w toalecie na dole, dobrze że obyło się bez większych szkód:
Wkrótce fotorelacja z ocieplania
Miłego weekendu