zmobilizowałam się i piszę :)
Przepraszam Was kochani ale jakoś zaniedbałam tego bloga i nauczyłam się żyć bez niego. Możnaby powiedzieć, że wyszłam z nałogu blogowania ale zebrałam siły i opowiem Wam jak się mieszka w naszej Teresce. Dziś jest odpowiedni dzień na tego typu wpis bo mija właśnie miesiąc jak się przeprowadziliśmy. Z tą przeprowadzką to było tak, że się ją wciąż odkładało, a to nie było czasu a to coś nie gotowe ale zdaliśmy sobie sprawę, że mimo tego że jest jeszcze wiele do zrobienia można już sobie wygodnie mieszkać. No i poszło!! Postanowione, przyklepane i wykonane. W naszym kochanym domku jest jeszcze mnóstwo spraw niedokończonych i nie zrobionych na 100%. Narazie mamy gotowy dół tzn. salon, kuchnię, jeden pokój, przedpokój. WC na dole jest jeszcze nie gotowe, korzystamy z łazienki na górze która jest przygotowana do użytkowania ale jeszcze nie jest zrobiona tak jak powinna być , dlatego dziś tych fotek nie wkleję. Kuchnia jest bardzo wygodna i przestronna aż miło w niej kucharzyć :). Salon wielkością też nam odpowiada, a jak przychodzi czas mycia wszystkich podłóg na dole to zastanawiam się czy nie za dużo tej przestrzeni ;). A tak poważnie to jest super. Ktoś pytał ostatnio o podłogę kwadro, moim zdaniem jest ok, jestem bardzo zadowolona ale to oczywiście kwestia gustu, zobaczycie na fotkach i ocenicie. Podłogówka niesamowicie nagrzewa pomieszczenia, jak narazie się spisuje. A teraz przyznam szczerze co zmieniłabym, gdybym mogła cofnąć czas. Chciałabym mieć na dole łazienkę, choćby malutką, my mamy tylko wc, a przydałby się też prysznic. Czasem też zastanawiamy się nad pompą ciepła, choć piec jak narazie działa niezawodnie to opał też kosztuje, wolałabym płacić więcej za prąd i mieć super komfort. Dla wszystkich, którzy zastanawiają się czy w kotłowni strasznie się brudzi. Kurzy się tylko w momencie dosypywania ekogroszku do dozownika i wyciąganiu poopiołu. Do naszej kotłowni wchodzi się z wiatrołapu i zwracam szczególną uwagę na porządek i mówię Wam utrzymanie kotłowni w czystości to nie problem i nie wymaga wiele wysiłku. Za bardzo się rozwinęłam, to może teraz co nieco pokażę :).
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam, jak tylko coś się w naszym domku zmieni to wkleję kolejne zdjęcia :). Pozdrawiam serdecznie