są zdjęcia :)))) nareszcie !!!
Jestem szczęśliwa, bo ujrzałam już swoją chatkę tzn.to co narazie tam jest ;). Budowa na odległość sprawia, że przy każdym otrzymanym zdjęciu zawieszam wzrok na pół godziny i nacieszyć się nie mogę :).
A postępy prac wyglądają tak: ścianki fundamentowe wykonane, dziś miał być piach (myślę, że dotarł), styropian na fundamenty już zamówiony, porotherm zamówiony (budujemy z 25 + styropian), w poniedziałek przyjedzie koparka na zasypanie fundamentów, na środę przewidujemy wylanie podkładu betonowego. Przed wylaniem oczywiście kanalizacja, materiał już kupiony , a za położenie będzie 400 zł. Tyle wiem na obecną chwilę. Miało być tak, że zobaczę swój domek ,,na żywo'' dopiero w stanie surowym, ale z przyczyn prywatnych muszę lecieć do Polski i będę tam trzy dni, więc ... Inwestor odwiedzi budowę osobiście:)).
A oto fotki:
i jeszcze jedno zdjęcie, bardzo cieszy mnie bliskość lasu, wymarzone miejce dla mnie ;)
Pozdrawiam!
Komentarze