...
Elektryk zakończył swoją pracę, przez te święta trochę się przedłużyło ale to nie szkodzi, bo tynkarz wchodzi w połowie maja, więc praktycznie to jeszcze została chwila na oddech. Wybaczcie, że nie wklejam zdjęć ... byłam na budowie i zapomniałam cyknąć fotki. Obiecuję nadrobić te zaległości. Około 21 maja będą nam montować bramę, musimy się jeszcze zdecydować na drzwi wejściowe. No i muszę zacząć myśleć o oczyszczalni, poszukać, popytać i coś zdecydować.
A teraz coś z gorszych wieści. Elektryk zwrócił nam uwagę, że mamy źle wykonane schody tzn. pierwszy stopień jest wyższy - o.k. - przyjdzie posadzka i będzie akurat ale ostatni stopień powinien być płytszy, z tego samego względu, że dojdzie jeszcze posadzka. Ostatni stopień jest taki sam jak wszystkie i po wylaniu posadzek będzie zbyt wysoki. Ewentualnie można wykonać kolejny stopień ale będzie on płytszy niż wszystkie. Wkurzyłam się strasznie, no ale co.... przecież całych schodów nie skujemy. Dzwoniliśmy do wykonawcy, to coś tam zaczął tłumaczyć, że będzie dobrze jak się posadzkę wyleje, no ale ile posadzki przychodzi na piętrze, bo przecież nie 20 cm. Niedługo się z nim spotkamy i zobaczymy jakie ma wizje na ten temat.
Do jutra, obiecuję że będą fotki.