jeszcze kilka fotek ..
Początki stawiania murów ... naraszcie ruszyliśmy ponad poziom i pniemy się w górę :)
a to zdjęcia z niedzieli :
i od strony garażu - te trzy okienka, to jedna ze zmian jakią wprowadziliśmy.
:)) Pozdrawiam :))
Początki stawiania murów ... naraszcie ruszyliśmy ponad poziom i pniemy się w górę :)
a to zdjęcia z niedzieli :
i od strony garażu - te trzy okienka, to jedna ze zmian jakią wprowadziliśmy.
:)) Pozdrawiam :))
Był mały przestój ale już ruszyliśmy z dalszymi pracami. W poniedziałek ekipa zaczęła murować ściany zewnętrzne parteru. Dziś ściany już stoją, no to chyba czas na strop - tak sądzę. ;) Do moich kosztów budowy doszły dwie faktury, łącznie na kwotę 7.000,00 zł, jedna jeszcze zaległa za materiały do fundamentów i jedna za pierwszy transport porothermu. No i mam jedną fotkę - jedną tylko narazie. I jak zwykle ... z niecierpliwością czekam na kolejne. Dziś wklejam to co mam.
Cieszy mnie niezmiernie to co widzę :)))))))))))
Do mojego urlopu zostało 10 tygodni, jeszcze wiele się tu zmieni zanim zobaczę to na żywo.
Pierwszy transport porothermu już dotarł i szczerze mówiąc to tyle narazie. Kilka dni temu jak telefonowałam do domu to dowiedziałam się, że jeszcze nie zaczęli wyciągać murów, może teraz już wystartowali. W tygodniu zadzwonię i się dowiem co i jak. Chciałabym mieć wszystko na ,,już'' ale budowa to nie piekarnia i trzeba poczekać. Zresztą co by mi to dało, skoro nawet nie mogę zajechać na budowę ... dopiero za 3 miesiące. No cóż to przedsięwzięcie to niezła lekcja cierpliwości ;). Ja w tym czasie spędzam mnóstwo godzin na urządzaniu tzn.tak sobie planuję, czytam i szperam po necie. A jak już zaczyna mi się nudzić urządzanie wnętrz zaczynam planować ogród, bo otoczenie domu jest równie ważne. A z tym to u mnie gorzej, bo o ogrodnictwie wiem niewiele ... no ale uczę się ...uczę ;)). Życzę Wam słoneczka, bo u mnie deszczowo. Pozdrawiam :)
Tak teraz u nas wygląda :))
No i ten kominek, co tak bardzo mi się spodobał. Zaznaczam , że ta ścianka z lewej strony jest prosta , a nie pochyła, ponieważ nie mam skanera sfotografowałam zdjęcie z gazety i może jest takie wrażenie jakby ta lewa strona była lekko pochyła. Trzeba sobie jakoś radzić :)).
Prace fundamentowe zakończone. Transport porothermu ma lekki poślizg, bo miał być przywieziony w czwartek lub piątek ale nie dotarł. Nie szkodzi ... jak dotrze na początku tygodnia też będzie dobrze. No i wtedy już niech się mury pną do góry. Dziś jestem troszkę zmęczona po nocnej podróży ale jutro powklejam fotki. Kupiłam sobie na podróż gazetki do czytania i znalazłam w jednej kominek, który od razu mnie zauroczył. Taki właśnie bym chciała, postaram się również wkleić zdjęcie tego kominka . Wszystko jutro - obiecuję ;). Pozdrawiam.